Witamy na stronie placówki

09.02.2022

Temat dnia: Do czego potrzebne jest powietrze?

  • „Żywioły” – rozwiązywanie zagadek M. Szeląg

Ogień

Na nim mamusia gotuje obiadek,
może oparzyć cię przez przypadek.
Tańczy w urodzinowej świeczki płomieniu
i pożar może sprawić w okamgnieniu.

Woda
Bez niej na ziemi nie byłoby życia
- potrzebna każdej istocie do picia.
Znajdziesz ją w rzece, jeziorze i kranie,
w szklance herbaty danej na śniadanie.

Powietrze

Choć niewidoczne, znajdziesz je wszędzie,
to ono w środku balona będzie.

Do góry uniesie latawiec Frania,
potrzebne jest wszystkim do oddychania.

  •  „Co to jest powietrze?” – zabawa słownikowa. Zadajemy dziecku pytania:

-        Jak myślisz, co to jest powietrze?

-        Czy widziałaś/widziałeś kiedyś powietrze?

-        Czy powietrze można zobaczyć?

 

  • „Właściwości powietrza” – zabawy badawcze

-        Czy powietrze widać?” – dajemy dziecku słomkę i plastikowy kubek z wodą. Jeden koniec słomki dziecko zanurza w wodzie, a w drugi – dmucha. Obserwuje, co wydobywa się z wody. Dziecko dostrzega, że przez słomkę wydobywają się pęcherzyki powietrza.

-        „Czy powietrze ma zapach?” – przygotowujemy 3 nieprzeźroczyste, zamykane pojemniki. Do pierwszego wkładamy zmieloną kawę, do drugiego skórkę z cytryny, a do trzeciego wlewamy perfumy (wcześniej, aby dziecko tego nie widziało). Zamykamy wszystkie pojemniki. Pytamy dziecko, czy czuje jakiś zapach. Dziecko odpowiada, że nic nie czuje. Otwieramy pojemniki. Dziecko czyje teraz unoszące się z ich wnętrz zapachy. Rodzic podsumowuje doświadczenie wnioskiem, że powietrze, chociaż samo w sobie nie pachnie, to jednak przenosi zapachy.

-        „Czy powietrze można złapać?” – dajemy dziecku balon, który samo nadmuchuje i obserwuje, jak robi się coraz większy. Zawiązujemy go tasiemką. Po chwili dziecko rozwiązuje balon i wypuszcza z rąk obserwując jak ucieka z balonu powietrze. Wyciągamy wniosek, że powietrze wypełnia balon, rozciąga jego ścianki, dzięki czemu jest on coraz większy.

-        „Czy powietrze można dotknąć?” – próbujemy dotknąć i złapać w dłoń powietrze. Dajemy dziecku kolorową kartkę. Pokazujemy, jak ją złożyć, by powstał wachlarz. Dziecko wachluje się po twarzy i czyje wiatr. Tłumaczymy dziecku, że choć powietrza nie można dotknąć, to można wprawić je w ruch. Ruch ten odczuwany jako wiatr.

 

 

  • „Przedszkolne rymowanki” – zabawa słuchowa. Mówimy fragment rymowanki, zaś dziecko ma ją dokończyć.

 

Żółte słoneczko zza chmurki zerka.
Czy chcesz się z nami pobawić w berka?

Na wysokiej górze rosło drzewo duże.
Nazywało się: apli-papli-blite-blau.
A kto tego nie wypowie, ten nie będzie grał.

Ene due rabe – połknął bocian żabę,
a żaba bociana jeszcze tego rana.

Palka, zapałka, dwa kije,
kto się nie schował, ten kryje!

Dwa aniołki w niebie  piszą list do siebie
- piszą, piszą i rachują, ile kredek potrzebują?